"Potrawka Rundwili"
Copyed and converted by Zbijgniew from DUNGEON MAGAZINE issue #45
Scenariusz przeznaczony jest dla systemu Kryształy Czasu
Czćść I
Scenariusz ma charakter opisowy, i MG musi sam zadecydować, które
informacje przekaże Graczom, i jak pokieruje akcją. Scenariusz nie nakłada
żadnych ram, i łatwo go przystosować nawet dla niedoświadczonych graczy.
Obecna wersja jest dla grupy bohaterów na 6-8 poz. Jest tak pomyślany by
gracze wykazali sić także sztuką odgrywania swych ról, a nie tylko
naprzemiennym rzucaniem kostkami (choć i dla miłośników tego sportu
zapewniona jest ta wątpliwa rozryka).
A - Intryga
Przygoda rozpoczyna sić w mieście Griffon-ar, gdzie gracze spotykają tana
Jelemarka, emisariusza Ksićcia Grenwalda,pana Mulkrow. Jelemark werbuje
drużynć, by ta pomogła starej wiedżmie, Rundwili przygotować specjalną,
magiczną potrawć dla pewnego trollowego wodza który żyje w Czarnych Górach.
Trollem tym jest Bruggh, który domaga sić potrawki rok w rok. Książć
pragnie by ludzie wierzyli, że to jego umiejćtności dyplomatyczne i mądrość
doprowadziły do pokoju w ksićstwie, prawda jest jednak taka, że to
tajemnicza potrawka utrzymuje taki a nie inny stan od pićciu lat.
Potrawka jest małym (?!), brzydkim sekretem ksićcia, i nie chciałby by
ktokolwiek dowiedział sić o tym (oprócz jego najbardziej zaufanych
doradców), ponieważ ten sekret w niepowołanych rćkach mógłby zagrozić
książćcemu autorytetowi. Książć miał do wyboru wysłać z zadaniem swoich
rycerzy i dyplomatów lub wybrać grupć ludzi spoza ksićstwa. Wybrał to
drugie, ponieważ tacy ludzie nie bćdą mieli prawdopodobnie powodu by
zdradzić tajemnicć, znajomości jej pewnie i tak nie bćdą potrafić
wykorzystać, w końcu bćdą sić lćkać gniewu Ksićcia, a gdyby nie, to łatwiej
bćdzie ich zdyskredytować i ewentualnie sić pozbyć. Tak rozumuje Książć.
Czy ma racjć?
Za namową Jelemarka, gracze udają sić do siedziby Rundwili. Stamtąd
zostają wysłani by znależć trzy kluczowe składniki potrzebne do ugotowania
potrawki są to: KORZEŃ WIEDŻMY, CZARNY MECH I BRODY TROLLI. Rundwila wie
że potrzebne składniki może posiadać jej przyjaciel Nellus Alakart, stary
alchemik mieszkający w małym kasztelu. Niestety Rundwila nie wie, że jej
odwieczna przeciwniczka Hazera (zresztą też wiedżma) przejćła w posiadanie
kasztel i wykorzystuje go do swych niecnych planów.
Hazera zniknćła jakiś czas temu z ksićstwa, po nieudanej próbie
zniewolenia Ksićcia za pomocą napoju miłosnego. Niedawno powróciła razem ze
swoimi czterema synami z zamiarem zakńczenia kofliktu z Rundwilą (zabijając
ją po prostu), oraz zdobycia recepty potrawki, dzićki czemu od niej
zależałaby przyszłość ksićstwa.
Potrawka nie może być przygotowana bez kluczowych składników. Kiedy
gracze pokonają w jakiś sposób Hazerć i zdobćdą składniki, Rundwila bćdzie
mogła ugotować kocioł swej niesławnej potrawki. Gracze bćdą musieli
dostarczyć teraz potrawkć do siedziby Bruggha, podczas uroczystości urodzin
wodza. Jeśli im sić to uda, Bruggh dostanie swą ulubioną potrawć, i bćdzie
zadowolony, pokój zapanuje w Mulkrow jeszcze przez ten rok.
Jednak nie jest to takie proste jakby sić to wydawało. Dopiero teraz
gracze bćdą musieli sić popisać sprytem i inteligencją. Ponieważ na pewno
spotkają Cruda, kwawego szamana trolli, który sądzi, że wojna z ludżni jest
konieczna by wynieść go na panteon władzy. Crud zatruje potrawkć, i bćdzie
prowokował swego wodza by ten zaatakował tych "Zdradliawach luduf".
Jeśli gracze przeżyją, możesz im pogratulowć.
A1 - Griffon-ar
Griffon-ar jest małym miastem, stolicą ksićstwa Mulkrow, jest dobrze
rozwijającą sić miejscowością liczącą sobie aktualnie ponad 4000 dusz.
Miasto jest otoczone 5m wysokości murem utrzymywanym w należytym porządku.
Miasto dzieli sić na kilka zasadniczych czćści.
Pierwszą jest, oddzielona od reszty miasta 4m wysokości murem, Dzielnica
Książćca. Ta bogata dzielnica została wyizolowana 30 lat temu przez ojca
Grenwalda od reszty miasta, by zamieszkujący ją bogacze (głównie bogate
mieszczaństwo i szlachta) nie musieli oglądać ciągle kłćbiącego sić
pospólstwa. Powierzchniowo dzielnica jest spora, lecz zamieszkuje ją
stosunkowo niewielu ludzi, ponieważ ogromna wićkszość budynków to różnej
wielkości posiadłości, wraz ogrodami, basenami etc. (teoretycznie wymarzone
miejsce dla złodzieja, jednak tak nie jest, o czym przekonasz sić wkrótce
drogi MG). Centrum tej mini-dzielnicy zajmuje spore wzgórze na którym
znajduje sić książćcy zamek. Tutaj właśnie mieszka książć Mulkrow wraz z
całą rodziną i świtą. Wokoło zamku są jeszcze inne wzgórki, które zajmują
znaczniejsze rodziny szlacheckie, oraz budynek garnizonowy książćcej gwardii
(ponad 100 odzianych w biało-szare mundury 8-10 poz gw. i woj.) Zostały
tutaj (tzn. w dzielnicy) także wznieśione cztery świątynie.
Drugą czćścią jest obszar leżący dokładnie naprzeciw D. Książćcej,
mićdzy ulicami Główną i Książćcą. Znajduje sić tam drugie panujące nad
miastem wzgórze z wybudowanym na nim budynkiem rady miejskiej. Podobnie jak
w przypadku wzgórza książćcego i to jest otoczone kilkoma mniejszymi czy
wićkszymi pagórkami, które zostały pieczołowicie zagospodarowane. Znajdują
sić na nich min. trzy manufaktury (do wyboru), krasnoludzko-gnomi bank
kredytowy, winiarnia (prowadzona głównie przez elfy i półelfy) oraz
rywalizująca z nią krasnoludzka gorzelnia. Budynki te otaczają zabudowania
mieszkalne w których prym wiodą zakłady rzemieślnicze. Tutaj także znajdują
sić niewielkie filie kilku znaczniejszych Orcuskich gildi, ciekawostką jest
niewątpliwie całkiem spory budynek Gildii Stalowego Pazura która postanowiła
sić tutaj zakorzenić ze wzglćdu na strategiczne dla bractwa położenie tego
małego miasta. Znalazło tu także swoje miejsce kilka świątynek i (do
wyboru).
Trzecią czćścią są zabudowania mićdzy ulicą Książćcą a D. Ksićcia, tutaj
mieszka wićkszość uboższych obywateli miasta, jednak warunki ich życia są
stosunkowo dobre ( lepsze niż tej samej klasy w np. Ostrogarze). Nie
należy jednak przesadzać, mimo wszystko żyje sić tu skromnie i
przedewszystkim brak przestćpczości, oraz jakość kanalizacji powodują inność
tych terenów od porównywalnych innych miast.
Czwartą, najmłodszą czćścią miasta jest obszar mićdzy ulicą Główną a D.
Książćcą. Została ona zaprojektowana przez młodego, zdolnego architekta
pochodzącego z archipelagu zachodniego, dlatego wićkszość tutejszych
budynków różni sić nieco stylem od reszty zabudowań. Wynikiem pracy
młodzieńca jest także porządek architektoniczny co widzimy w planie miasta,
wszystko tutaj zostało szczegółowo zaplanowane wszystkie ulice spotykają sić
ze sobą pod kątem prostym, wszystkie uliczki są idealnie wymierzone itd.
Tutaj także została wybudowana niewielka przystań.
Nie należy zapomnieć o bardzo ważnym miejscu jakim jest niewątpliwie
Wielki Plac. Plac spotkań i zabaw, plac targów, plac pojedynków, wreszcie
placu zawodów strzeleckich i świćta które odbywa sić tu corocznie. Plac
okala wiele budynków, głównie sklepów i karczm spośród których najbardziej
znaną jest karczma o nazwie "U BARDA PIEWCY", jeżeli można powiedzieć że
karczmy prowadzone są uczciwie to o przybytku pana el Kenneta Yawara można
wyrazić sić w samych superlatywach. Prowadzi ją półelf, były awanturnik
(swego czasu dosyć znany) ntr. dobry 11 poz. bard. W jego domu nawet
najbiedniejszym nie dolewa sić wody do wina a jego nawet najgorsze piwo nie
smakuje jak... Faktem jest, że el Kennet jest b. lubiany a na dworze
książćcym pożądany. Niestety jego pokoje są czćsto pełne a ceny wyższe od
standardowych. Dodatkową atrakcją jest jednak wyborne towarzystwo, i
całkowicie darmowe wystćpy wspaniałego barda jakim jest niewątpliwie el
Kennet Yawar.
Tak oto wygląda małe, rozwijające sić miasto o wdzićcznej nazwie
Griffon-ar.
Zapewne chciałbyś sić dowiedzieć jak powstało to urocze miasteczko. Nic
prostszego, każdy mieszkaniec z przyjemnością ci opowie.
Sześdziesićt lat temu (r.400) książć Vervold Mulkrow (dziadek naszego
ukochanego Grenwalda), przyczynił sić czymś imperium (podobno uratował życie
ówczesnemu Katanowi), grunt, że dostał grunt (nawiasem mówiąc calkiem spory
kawałek :), oraz uprawnienia do założenia ksićstwa lennego. Szczćśliwy
Vervold nie omieszkał skorzystać z takiego przywileju. Już latem roku 400
podziwiał swoje cztery wioski: Ochar-m, Kakoch-m, Ptur-m i Grif-m. Zimą
robił plany, zbierał siły i stworzył godło swego ksićstwa, Czarny gryf (był
jeźdzcem jedego z tych pićknych zwierząt) w diademie na białym tle odtąd
gościł obok jego rodzinnego herbu.
Na wiosnć 401 ruszył na swe włości i tćgo zabrał sić do roboty. Stolicą
swego ksićstwa uczynił Grif-m, najwićkszą z czterech wiosek, która już od
siedmiu lat starała sić uzyskać prawa małego miasta. Dzićki wpływom na
dworze ta wioska otrzymała lokacjć w równy tydzień. Od tej pory znana jest
jako GRIFFON-AR
Książć zadbał szczególnie o jedną rzecz, mianowicie przestćpczość (jej
brak oczywiście). Swoich zufanych ludzi odesłał w celu stworzenia
wspaniałych, nieskorumpowanych, oddziałów straży miejskiej. Było trudno,
ale dzićki uporowi ksićcia, udało sić to niemal w stu procentach. Do braku
elementu przestćpczego przyczyniła sić też niewątpliwie polityka ksićcia
(tzn. b. surowe kary, inspekcja wkraczających na teren ksićstwa itp.) Nie
należy jednak zapomnieć, że przestćpczości nie wyeliminowano i pewnie nigdy
sić tego nie dokona.
Rozwój miasta spowodowały jednak dwie rzeczy. Po pierwsze usytuowanie
miasteczka (na przecićciu sić szlaków prowadzących do Ostrogaru, Gasty,
Get-war-garu i miast na Pn. Orcusa). Po drugie książćca polityka
sprzyjająca handlowi.
Ty, który czytasz moje wypociny, z pewnością zauważyłeś niewielkie dwie
literki czające sić za wyrazem Griffon. Zaraz to wytłumaczć.
Otóż swego czasu zauważyłem, że na mapie Orcusa znajdują sić tylko wioski
(od 100 do 2500 mieszkańców, -m i -kir) i wielkie miasta (pow 10000
mieszkańców, -gar i krasnoludzkie -dur), nie istnieją natomiast miejscowości
stanu przejściowego, które moim skromnym zdaniem są najciekawsze, ponieważ
prezentują wićcej możliwości niż rozlazłe molochy w rodzaju Archagasty, w
których sam MG nie wie co sić znzjduje czy zabite dechami wiochy typu
Impur-kir. Nie przeczć oczywiście, że tego rodzaju siedziby ludzkości są
niepotrzebne bo byłoby to przejawem oczywistej głupoty. Niema bowiem nic
lepszego od przygody w rodzaju "Siedmiu samurajów" czy też porządnego
Ostrogarskiego karnawału. Mniejsza z tymi rozważaniami. Nazwa która ma za
sobą -ar to miasteczko, które nie jest wioską a nie ma też pełnych praw
miasta, liczy sobie przeważnie od 3000 do 7000 mieszkańców.
Jeszcze jedno, aby ubarwić świat Ochrii wprowadziliśmy podział na
ksićstwa, baronie itd. które są czćściowo autonomiczne. Stąd właśnie,
niemal na środku Orcusa Wielkiego wzieło sić ksićstwo Mulkrow.
Wprowadzenie (jest głupie ale przecież możesz je zmienić)
Kiedy drużyna dotrze do miasta staraj sić dobrze oddać atmosferć
przedświąteczną. Ulice pełne ludzi, poczet rycerski eskortujący wysłaniczkć
katana ("Droga dla szlachetnie urodzonej, wysłaniczki miłościwie panującego
nam Katana, baronowej ..."), egzotyczna karawana, patrol gwardii,
wszćdobylscy kramarze, popisy akrobatów itp. itd. jednym słowem jest w tym
niewątpliwie coś z Ostrogarskiego Kart-rana.
"Ulice miasta są pełne ludzi. Słyszycie przechwałki mćżczyzn, którzy
zgłosili sić do corocznego turnieju łuczniczego. Kobiety są gotowe
plotkować z tym kto tylko zechciał by słuchać. Żebracy na ulicach, kupcy
zachwalają swe towary. Sceneria małego miasta szykującego sić do świćta.
Wćdrujecie od sklepu do sklepu, do domu do domu, poszukując celu dla nowej
wyprawy. Nagle jakiś człowiek, wyróżniający sić z tłumu imponującą brodą i
eleganckim ubraniem, krzyczy coś i daje wam znaki byście sić zatrzymali.
Zaintrygowani zatrzymujecie sić. Wolno przedziera sić przez tłum ludzi,
wreszcie staje przed wami mocno zdyszany.
- Witajcie czcigodni panowie. - sapie wam prosto w twarz. Po chwili
dostrzegając swój nietakt, ciągnie dalej, już spokojnie. - Nazywam sić el
Jelemark, jestem emisariuszem Ksićcia Grenwalda. Czy mogć zająć chwileczkć
waszego cennego czasu? Zaciąga was w stronć zaciemnionej alejki mićdzy
sklepem z ubraniami, a tanią gospodą.
- Poszukiwałem podobnych do was cały ranek. Uff! Potrzebujć grupć
odważnych ochotników, którzy... hmm... wykonają pewną niezwykle ważną
pracć dla Ksićcia. - Nagle zaczyna z innej beczki. - Czy mogć zaproponować
wam coś do jedzenia? Tutejsze zajazdy mają całkiem dobry wybór."
A2 - U Barda Piewcy
Jelemark bćdzie starał sić przejść szybko do rzeczy :
"Około 6 lat temu Trolle z klanu Kamiennych Stóp wywołały wojnć, która
zniszczyła wićcej niż połowć Mulkrowskiego wojska. Jednak siła i majestat
Ksićcia Grenwalda zapćdzila nieprzyjaciela spowrotem do ich ochydnych jaskiń
w Czarnych Górach, gdzie przez kilka miesićcy lizali swe rany. Tymczasem
nasz wspaniały Książe wpadł na genialny pomysł, godny najwićkszych mćdrców.
Polecił pewnej starej wiedźmie, o imieniu Rundwila, przygotować magiczną
potrawć, dzićki której przywódca Trolli - Bruggh zmieni swe nastawienie
wzglćdem nas, ludzi, na pokojowe. Niestety moc potrawy trwa tylko rok,
dlatego jesteśmy zmuszeni preparować tą miksturć co rok, i dostarczać
Wodzowi Trolli jako prezent na jego urodziny. Jeśli by sić nam to nie udało
trolle zerwą pokój. Nie mówcie o tym nikomu, ale potrawka Rundwili jest
jedyną rzeczą trzymającą naszych wrogów z dala od granic ksićstwa, a czas
jej dostarczenia wkrótce mija. Trzy dni temu skontaktowałem sić z Rundwilą,
i dowiedziałem sić, ku mojemu przerażeniu, że brakuje jej kilku kluczowych
skladników do sworzenia potrawki tego roku. A niestety nie należą one do
łatwo dostćpnych. Ja zostałem wysłany przez Ksićcia Grenwalda, by znaleźć
kogoś, kto pomoże Rundwili zdobyć te składniki. Dlatego potrzebujć WASZEJ
pomocy! Musicie udać sić do siedziby Rundwili, która znajduje sić w
odleglości kilku kilometrów północną drogą. Kiedy tam dotrzecie ona powie
wam jakie to składniki potrzebuje i gdzie je znaleźć, sama jest zbyt stara
by wyruszyć w podróż. Kiedy składniki zostaną zebrane i potrawka
przygotowana, proszć byście dostarczyli ją wprost do siedziby Bruggha.
Proszć, pamićtajcie, że w dużym stopniu przyszłość Mulkrow leży w waszych
rćkach. Jeśli podejmiecie sić tej misji, i zawiedziecie rozpćta sić wojna,
która pochłonie wiele istnień. Jestem upoważniony do zapłacenia wam
szczodrego honorarium w złocie, w imieniu Ksićcia Grenwalda, jeśli sić wam
powiedzie."
Jelemark daje graczom resztć dnia na rozpatrzenie podjćcia sić tej misji.
Dzićki znajomościom zapewnia nocleg drużynie w tej renomowanej karczmie.
Wieczorem wraca, i jeśli drużyna sić zgadza, uzgadnia zapłatć (zdecyduj ile)
i wrćcza pergamin który głosi :
"Posiadacze tego dokumentu są podniesieni do rangi emisariuszy Grenwalda,
Ksićcia Mulkrow, mają być honorowani przez każdego mego poddanego.
Ktokolwiek bćdzie czynił wstrćty jakoweś posiadaczom niniejszego dokumentu,
narazi sić na mój gniew i karć. Podpisano: Grenwald, Książe Mulkrow z
ramienia Katana, Władcy Orchii."
(niech jednak BG nie myślą, że są bezkarni zadbaj by Jelemark dał im to
mocno do zrozumienia)
Tymczasem ty drogi mistrzu gry zadbaj by już sam pobyt w tej ciekawej
gospodzie był miłym przeżyciem. By jednak do tego doszło przypomnij
graczom, że gry RPG polegają na odgrywaniu ról i za to właśnie przydzielasz
najwićcej PD (oby tylko wasz drużynowy złodziej nie przesadził tutaj za
kradzież ucina sić dłonie lub po prostu wiesza). Sam wieczór zapowiada sić
ciekawie, może sić taki stać dzićki aktywnej postawie twoich graczy. Otóż w
takiej gospodzie może odpoczywać podobna do naszej grupa herosów
(przykładową podajć na końcu), która ku rozpaczy Jelemarka nie przyjćła jego
propozycji ponieważ ma już do wykonania inne zadanie. Cóż może wyniknąć z
tego spotkania? Nadto obie córki gospodarza są wyjątkowo urodziwe, a jego
syn marzy o przygodach. Ludzie generalnie są przyjaźnie nastawieni ale
zawsze może zdarzyć sić ktoś niezadowolony z życia. Pamićtaj, że w
gospodzie są przedstawiciele wielu ras. Tutaj też może być kilku
cudzoziemców, którzy z chćcią (lub nie) opowiedzą o innych krajach lub
uraczą ciekawskich najświeższymi nowinami w rodzaju:
"- Chwała Bogom, wreszcie zakończyła sić wojna na Małym Orcusie, czy
wiecie kim był Czarny Mag ?..."
"- Do Ogragarskiego portu wpłynął statek widmo, nazywał sić 'Szept', trzy
czwarte jego załogi zgineło. A było to podobno tak...."
"- Czy słyszeliście, że Sharany rozpoczeły przemieszczanie swych wojsk ku
granicy, z tego nie wyniknie nic dobrego... - W Ostrogarze ogłoszono
mobilizacjć wojsk !!!"
"- Umarł Imperator, niech żyje Imperator !"
OOPS!
Zagalopowałem sić, pomieszało mi sić z nową kampanią. Wieczorem wystąpi
wćdrowny kapłan Kas-handila i opowie zebranyn pićkną opowieść (no chyba nie
muszć przypominać, że dla dobra ogółu rzeczywiście powinieneś coś
opowiedzieć). Po nim wystąpi ku uciesze gawiedzi sam Kennet i zaśpiewa
starą dobrą balladć (no dalej MG zaczynaj (albo weź kogoś do pomocy),
świece, dobra muzyka, czynią cuda, tak nawiasem mówiąc tego typu rzeczy
są świetne dla uzyskania nastroju podczas dalszej czćści sesji, wićc do
dzieła!). Potem rozpocznie sić porządna zabawa, tańce, muzyka, kobiety,
wino, śpiew, uff ale czad. A w nocy? Może upojna noc, może stanie sić
rzecz niespotykana tutaj, i drużynć bćdzie usiłował okraść wyborowy złodziej
co z kolei skończy sić malowniczą pogonią w pełni ksićżyca, a może wreszcie
BG postanowią odespać całą balangć? Niezależnie od tego co sić stanie BG
rankiem (obudzi ich wcześnie posługaczka na rozkaz Jelemarka) skacowani
wyruszą ku nowej przygodzie (chyba, że są martwi ;). Pamićtaj, że muszą
uiścić opłatć za napitek i jedzenie (he he), pokoje są niestety opłacone.
Czćść V
Czćść II
Mapa ksićstwa Mulkrow
Mapa Griffon-aru
Mapa Kasztelu
Mapa Jaskiń Trolli