"Ostatni mag heroldów"


   Trylogia  ta jest częścią cyklu powieści o Valdemar'ze autorstwa Mercedes
Lackey.  Na tę tralogię składają się:
           - "Sługa magii"
           - "Obietnica magii"
           - "Cena magii".
   Cykl  ten  jest  opowieścią  o  dziejach państwa Valdemar, w którym pokój
utrzymują  heroldowie,  są  to  ludzie wybrani przez istoty podobne do koni,
jednak inteligentne jak ludzie a do tego posiadające dar myślmowy (telepati)
oraz  czerpania energi ze źródeł magii.  Heroldowie są ludzmi poświęcającymi
wszystko  utrzymaniu pokoju, oni także posiadają różne dary, jak:  myślmowa,
myślczucie,  dalekie  widzenie  no  i najżadszy to dar magii.  Więź pomiędzy
heroldem a Towarzyszem jest więzią życia, gdy ginie erold Towarzysz odchodzi
jednak  nie  wiadomo dokąd, a gdy ginie Towarzysz najszęściej ginie i herold
albo popada w obłęd.  Tak przedstawiałyby się ogólnie główne postacie całego
cyklu.
    W  trylogi  "Ostatni  mag  heroldów"  przedstawiony  jest  czas zaraz po
wielkiej  Wojnie  Magów,  gdy  dar  magii  był żadkością, ale nie był niczym
niezwykłym.  Vanyel jest posiadaczem tego daru, jednak on chce zostać dobrym
bardem.   Niestety  jak  można  się  spodziewać  udaremnia  to  wybór  przez
Towarzysza.  W stolicy okazuje się, iż jego dar jest ogromny i przerażający,
w  pierwszym tomie wyrywa się spod kontroli Vanyela i powoduje skutki, które
odbiją  się  echem  na  całym  jego  życiu.   W drugim tomie Vanyel jest już
wielkim  makiem  i  wraz  z innymi heroldami walczy z władcą mrocznych mocy,
który  działa  w  sposób  straszny,  posługując  się  przy tam osobą młodego
księcia.   Trzeci  tom  to bezlitosna wojna z sąsiednim państwem - Karsytem.
Ostatnim  epizodem  jest  pojedynek Vanyela z Panem Ciemności, w którym obaj
ponoszą śmierć.  Tak zginął ostatni mag heroldów, czy aby na pewno...
   Ogólnie  ksiązka  jest  napisana  dobrze,  a  nietypowość krainy w której
rozgrywa  się  akcja  powoduje,  iż  czyta  się ją szybko i naprawdę potrafi
wciągnąć  w  rytm  toczących  się  w  niej  wydarzeń.   Polecam  ją z pełnym
sumieniem  wszystkim,  którzy  lubią  znaleść  w  fantasy  coś nietypowego i
pociągającego.    Oczywiście   jest  to  jak  zawsze  przy  recenzji  bardzo
subiektywna ocena.

                                                             DRAG