"Kroniki Thomasa Covenanta Niedowiarka" Kroniki jest to trylogia autorstwa Stephena R. Donaldsona na którą składają się: - "Jad Lorda Foula" - "Wojna Złoziemnego Kamienia" - "Moc, która osłania". Czytając ją można zauważyć wspaniały kunszt pisarski autora i jego obeznanie w temacie fantasy. Donaldson przedstawia w Kronikach nietypowy pomysł, ale to nie znaczy, iż jest on zły a wręcz przeciwnie. Mianowicie bohaterem nie jest umięśniony olbrzym, super szermierz, znakomity mag czy inny tak po- pularny typ bohatera, a jest nim mało tego, że zwykły człowiek to jeszcze trędowaty. Człowiek ten żyje w świecie nam współczesnym jednak są chwile, w których przenosi się do świata alternatywnego - Krainy. Do końca nie jest pewne czy Kraina istnieje naprawdę czy tylko w jego umyśle, ponieważ każdemu przeniesieniu do Krainy towarzyszy utrata świadomości w świecie rzeczywistym. Kraina jest dosyć typowym światem dla fantasy - magia, wojna, zemsta i temu podobne - jest jednak coś nietypowego, wrogiem nie jest złe bóstwo, ale uosobione stworzone przez prawdziwego boga zło. Thomas przebywając w Krainie nie wierzy w nią i wszystko co go tam spotyka, wydaje mu się to snem, działaniem jego wyobraźni - jedyne co jest dla nigo prawdziwe to jego choroba, czuje się człowiekiem nieczystym, wyrzutkiem. Przypadek sprawia, że dla mieszkańców Krainy staje się on reinkarnacją największego z bohaterów - Bereka Półrękiego - uzbrojonego w wielką i tajemną moc Białego Złota. Półręki dlatego, że część dłoni strawiła choroba, a Białym Złotem jest jego obrączka. W 'prawdziwym' świecie Covenant stracił żonę, a jego choroba odsunęła go od życia publicznego, jest sam, zamknięty w sobie i pozostaje mu tylko WKS - Wizualna Kontrola Skóry. W drugim tomie, czyli w drugim przeniesieniu do Krainy spotyka tam Hile Troya - człowieka ze swojego świata, który jako wojskowy pomaga w powstrzymaniu niezliczonych pachołków Lorda Foula. Wszyscy zwrócili się ku Covenantowi i legendarnej magii Białego Złota. Niedowiarek jednak nadal nie potrafi uwierzyć, że Kraina może być czymś więcej niż tylko iluzją, nie umie także posłużyć się Białym Złotem. Dopiero trzeci tom, w który armia Lorda Foula pustoszy Krainę, a właściwie jego koniec przynosi Thomasowi cień wiary, jednak odrzuca możliwość pozostania tu gdzie jego choroba nie istnieje i powraca "do siebie". Moim zdaniem jest to naprawdę świetna powieść dorównująca książkom Tolkiena, po prostu to TRZEBA PRZECZYTAĆ. Drag "Uczta dla miłośników fantasy" Publisher Weekly "Doskonała trylogia fantasy dla dorosłych, rozbudzająca emocje na wielu poziomach narracji." Alfa Booklist "Nie sądzę, aby takie książki pojawiały się częściej niż kilka razy w ży- ciu. Zdawało mi się, że jestem już zbyt stara, aby coś mogło mnie oczarować. Nie, to nieczęsto się zdarza. Jestem zachwycona, poruszona do głębi duszy." Marion Zimmer Bradley autorka Mgieł Avalonu